Jak używać szczoteczki elektrycznej do zębów?

Chyba wszyscy polubiliśmy się z elektrycznymi szczoteczkami do zębów. Doceniliśmy zarówno ich świetne działanie, jak i samą wygodę użytkowania, która też ma dla nas spore znaczenie. Nawet dzieci chętnie z nich korzystają. Sięgają po nie z wielką przyjemnością, co wynika również z tego, że dziecięca szczoteczka elektryczna do zębów zawsze jest kolorowa lub pokryta wizerunkami postaci z bajek. Aby jednak zyskiwać na wykorzystywaniu tych nowoczesnych urządzeń, powinniśmy nauczyć się je prawidłowo użytkować.

Elektryczne szczoteczki do zębów wykonują przeważnie od pięciu tysięcy do nawet trzydziestu tysięcy ruchów na minutę. To niesamowita ilość. Sami bylibyśmy w stanie wykonać maksymalnie jakieś dwa tysiące ruchów na minutę i to tylko wtedy, gdybyśmy skoncentrowali się na wykonywanej czynności i nie robili sobie żadnych przerw. Istnieją też szczoteczki o jeszcze większej mocy. Najlepsze urządzenia z tej grupy produktów oferują nam nawet do czterdziestu tysięcy ruchów na minutę. Bez dwóch zdań wygrywają pod tym względem z każdą szczoteczką manualną. To dlatego właśnie elektryczne urządzenia są teraz polecane nawet przez dentystów.

Przejdźmy jednak do metody użytkowania. Na szczęście jest ona prosta i intuicyjna. Aby szczoteczka do zębów elektryczna mogła prawidłowo zadziałać, na początku nanosimy na nią niewielką ilość pasty. Następnie włączamy swoje urządzenie i od razu zaczynamy przesuwać nim po zębach, zaczynając np. od prawego końca dolnej szczęki i przejeżdżając szczoteczką w lewą stronę. Musimy pamiętać o tym, by taką szczoteczkę przytrzymać na każdym zębie przynajmniej przez parę sekund. Starajmy się także najpierw przejechać nią po zewnętrznej stronie zębów, a potem zrobić dokładnie to samo od wewnątrz.

Szczoteczka do zębów elektryczna sama w sobie niczego nam jeszcze nie gwarantuje, dlatego najważniejsze dla nas powinno być to, by korzystać z niej regularnie. Róbmy to przynajmniej rano i wieczorem. Starajmy się też sięgnąć po taką szczoteczkę po większym posiłku, zwłaszcza gdy poczujemy, że resztki jedzenia zostały nam między zębami.